WĘDRYNIA W sobotę wędryńska Czytelnia pękała w szwach. Nic dziwnego – Miejscowe Koło PZKO obchodziło jubileusz 70-lecia Związku.
Jak na Wędrynię przystało – program był pomysłowy, nie nudził ani przez chwilę. Prowadziła go w roli spikerki telewizyjnej Irena Filipek. Towarzyszył jej równolatek PZKO Jerzy Macura w szlafroku, snujący przed ekranem telewizora wspomnienia.
Wspominał działaczy i zespoły pracujące w ramach PZKO. Nie mogło więc na scenie zabraknąć Gimnastów, którzy oprócz tradycyjnego występu zachwycili publiczność pokazem w konwencji teatru czarnego.
Niespodzianką był występ pań, które kiedyś tańczyły w zespole To My. Z życzeniami muzycznymi przyszły też dzieci z polskiej szkoły w Wędryni. Sporo uśmiechu wyczarował na twarzach widzów duet wokalny z Klubu Seniora.
Z życzeniami przybył prezes MK PZKO Wędrynia-Zaolzie, konsul Maria Kovacs, Koło nr. 2 Macierzy Ziemi Cieszyńskiej. Nie zabrakło oczywiście szampana, którym poczęstowano wszystkich obecnych na sali. A na koniec senator Jerzy Cieńciała zaprosił wszystkich na kieliszek. Panie z Klubu Kobiet zatroszczyły się o żołądki gości.